Sister Machine Gun [recenzje]
Dodane przez NINa dnia 13.05.2012 12:42
6.0 |Positron! Records, 2001| star rating

01. Automaton, 02. Loser, 03. The Best That You Can Do, 04. Never, 05. Machine, 06. Ten Minute God, 07. Machine II, 08. Gonne Be Right, 09. Down on Me, 10. What I'm Waiting For, 11. Release, 12. Machine III, 13. Machine (No!), 14. Machine IV, 15. End


Album ten rozpoczyna seriê 'szóstek', które zosta³y nagrane g³ównie przez za³o¿yciela grupy Chrisa Randalla i Miguel Turanzasa. Brzmienia s± bardzo zró¿nicowane i nie zwi±zane ze sob± w konceptualny sposób (poza seri± "Machine"). Spokojne gitarowe granie z dodatkiem elektroniki, nawi±zuj±ce do lat 70-tych i muzyki Hendrixa ("Automaton", "Never", "Gonne Be Right", "End"), przeplataj± siê z utworami utrzymanymi w klimatach rock-popu ("The Best That You Can Do"), rapu ("Loser"), a nawet flamenco ("Ten Minute God"), chocia¿ nie brakuje tu charakterystycznego electro-rocka, z któr± grupa zwi±zana jest od pocz±tku swojej kariery ("Down on Me", "Release"). Nie oby³o siê tak¿e bez eksperymentalnej elektroniki ("Machine", "Machine II", "Machine II"I, "Machine IV"), która przynosi atmosferê filmów science fiction, miejscami nawet tych z lat 60-tych. W zasadzie, seria "Machine" jest jednym, wyd³u¿onym utworem, podzielonym na piêæ czê¶ci, które dosyæ dobrze zazêbiaj± siê ze sob±. Osobi¶cie najbardziej spodoba³ mi siê "Machine (No!)" za rytmikê, która wprowadza ¿ycie po poprzednich, dosyæ ospa³ych lub dla odmiany, chaotycznych utworach.

Album ten nie ani pasuje do kolekcji rocka industrialnego, ani te¿ nic do niego nie wnosi. S³ychaæ w tej muzyce za du¿o studyjnych efektów, zniekszta³ceñ i wymuszonego eksperymentowania. Brakuje ognia, krêgos³upa i konceptu, ale mo¿e spodobaæ siê s³uchaczom, którzy preferuj± niespójne, zró¿nicowane brzmienie.
(Katarzyna 'NINa' Górnisiewicz, 13/05/2012. Krótka, darmowa recenzja. Zobacz notê o prawach autorskich.)

[R]evolution |Positron! Records, 1999| star rating

01. Libertad, 02. Carbon Copy, 03. Got To Be, 04. Smash Your Radio!, 05. Transient One, 06. Transient Two, 07. Closer To Me, 08. Wrong, 09. Vibrator, 10. Autoloader, 11. Strange, 12. Bring You Down (Take You Higher)


Album [R]evolution zawiera industrialno-rockowe utwory ("Carbon Copy", "Got To Be", "Smash Your Radio!") z dynamicznym basem i gitarowymi riffami, ale tak¿e nagrania o klubowym brzmieniu, jak "Transient One" i "Transient Two" w stylu muzyki grup Leftfield i Underworld. "Closer To Me" to jazzowa kompozycja z udzia³em saksofonu, a "Wrong" to utwór rockowy z dodatkowym zastosowaniem pianina. SMG nie stroni od soulu ("Vibrator", "Strange"), funkowych latam 70-tych spod znaku Herbie Hancocka i Chicka Corei ("Autoloader"), ale na uwagê zas³uguje rozpoczynaj±ce album atmosferyczne intro "Libertad", które przynosi atmosferê elektronicznej muzyki Klausa Schultze.

Specyficzny ton nagrañ Sister Machine Gun, wynika g³ównie z wokali Chrisa Randalla. Muzyk ten, niczym leniwy kot sprawia wra¿enie, jak gdyby chcia³ powiedzieæ: "Jestem luzakiem, nigdzie mi siê nie spieszy i niczego mi nie brakuje". Nie oznacza to jednak, ¿e Chris nie potrafi czasem krzykn±æ w partiach refrenów.

W przeciwieñstwie do tytu³u p³yty, nie za bardzo poruszana jest tematyka jakiejkolwiek rewolucji, ani te¿ nie pojawia siê rozpoznawalna, buntownicza muzyka. Mamy tu raczej do czynienia z rewolucj± w prze³amywaniu schematów, ni¿ zwracaniem siê do okre¶lonej grupy s³uchaczy.

Produkcj± [R]evolution zaj±³ siê, miêdzy innymi Van Christie, muzyk znany z grupy operuj±cej w podobnych klimatach muzycznych - Die Warzau. Brzmienie tego albumu jest niew±tpliwie oryginalne, jednak nie przeznaczone dla fanów, którzy oczekuj± mocnych wra¿eñ.
(Katarzyna 'NINa' Górnisiewicz, 13/05/2012. Krótka, darmowa recenzja. Zobacz notê o prawach autorskich.)

The Torture Technique |TVT/Wax Trax!, 1994| star rating

Salvation, Sacrifice, Negative, Krackhead, Cocaine Jesus, Wired, Brother Bomb, Nothing, Torture Technique, Iron Sun, Heaven


To bardzo przeciêtna p³yta w klimatach muzyki grup Pig i Sheep on Drugs, a czasem delikatnie nawi±zuj±ca do tego co gra³o Gravity Kills, Machines of Loving Grace i Stabbing Westward. Jest tu parê utworów, na które mo¿na zwróciæ uwagê, np. Cocaine Jesus, utrzymany w subtelno¶ciach i erotyzmie wyp³ywaj±cym z niektórych nagrañ wspomnianego wy¿ej MOLG. Dosyæ ciekawy jest te¿ Wired, kojarzy siê trochê z wczesnymi nagraniami Ministry, a tak¿e Iron Sun, który ju¿ ewidentnie mie¶ci siê w definicji "industrial rock". P³yta ta niestety, pokazuje te¿ jak ³atwo mo¿na by³o w po³owie lat 90tych za³o¿yæ zespó³ i u¿ywaj±c prostego sprzêtu i przeciêtnych sampli skonstruowaæ, (bo ciê¿ko mówiæ tu o komponowaniu), parê utworów, które mo¿na upchn±æ do szufladki z tym konkretnym gatunkiem muzycznym.
(Katarzyna 'NINa' Górnisiewicz, 2003. Krótka, darmowa recenzja. Zobacz notê o prawach autorskich.)

Influence |2003, Positron! Records| star rating

To Hell With You, Another One Down, Influence, Clean, The Death Of Me, Everything Else, Motivator, Entropy, Everybody, Denial, Antagonizer Prelude, The Antagonizer


No i da³o siê ;) Najnowsze wydawnictwo SMG ma w sobie urok wynikaj±cy zarówno z tanecznych rytmów, zadziorno¶ci jak i brudnego brzmienia. Bardzo udanym utworem jest Clean, dobrze przemy¶lany, rozwija siê w ciekawy sposób, nie ma w nim jakiego¶ punktu kulminacyjnego, poprostu p³ynie sobie spokojnie, a Chris Randall... mruczy w taki sposób, ¿e jego g³os staje siê niejako jeszcze jednym instrumentem ;)
Oprócz Clean, mamy tu te¿ bardzo dopracowany utwór Everybody, który pod koniec robi siê dynamiczny i mimo powtarzaj±cego siê rytmu, nie staje siê nudny po którym¶ tam przes³uchaniu. A na obudzenie dostali¶my chyba najlepszy utwór SMG - najlepszy, patrz±c pod k±tem taneczno¶ci i dynamiki. My¶lê tu The Death of Me, na którym zaje¼dzi³am kilka bateryjek w mp3 playerze. Mocny i szybki beat, powtarzalno¶æ, proste teksty, a nó¿ka sama przytupuje ;) Kolejny hicior to Motivator, nieco w klimatach Gravity Kills i Machines of Loving Grace, poza tym idealnie wpasowuje siê w definicjê rocka industrialnego, i który ¶mia³o mo¿na graæ w radiu albo na imprezach. Na uwagê zas³uguje tak¿e utwór Denial (prosty ale urokliwy) i dynamiczny Antagonizer, te¿ do zagrania na imprezie.

Podsumowuj±c - p³yta bardzo udana, zachowuje elementy rocka industrialnego jakimi SMG raczy³ nas od pocz±tku swojego istnienia, a tak¿e wprowadza nowe, taneczne akcenty i st±d te¿ oceniam to wydawnictwo na pe³ne 4 gwiazdki :)
(Katarzyna 'NINa' Górnisiewicz, 13/05/2004. Krótka, darmowa recenzja. Zobacz notê o prawach autorskich.)