[literatura] Reynolds Alastair
Dodane przez NINa dnia 02.09.2013 14:21
Prawa autorskie tej recenzji nale¿± do autora i magazynu Fabryka Music Magazine. ¯adna czê¶æ tego tekstu nie mo¿e byæ przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody w³a¶ciciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegaj± karze przewidzianej w kodeksie karnym i Ustawie o Prawie Autorskim i Prawach Pokrewnych.

03.09.2013 r. | Autor: Katarzyna NINa Górnisiewicz | Inne recenzje

DIAMENTOWE PSY/TURKUSOWE DNI
Tytu³ oryg. Diamond Dogs. Turquoise Days
Wyd. oryg. 2003
Polska: MAG, 2011
stron: 288
Ocena: star rating


Alastair Reynolds nale¿y do pisarzy s/f, których charakteryzuje oryginalna i bogata w detale wyobra¼nia. Co wiêcej, to nie sama wyobra¼nia a ilustracyjny styl pisarski pozwala mu na dok³adne przedstawienie scen istniej±cych tylko w jego g³owie. Ksi±¿ka ta zawiera dwie nowele, i co dziwne, w porównaniu do innych czê¶ci cyklu Przestrzeñ Objawienia tego samego autora, jest ona najtañsza na rynku wydawniczym w Polsce.

Diamentowe Psy, na której to noweli skoncentrujê siê w poni¿szej recenzji, by³yby unikatem, gdyby nie inne dzie³a - filmowe i literackie równie¿ oparte na socjologiczno-psychologicznych eksperymentach. Co ³±czy eksperyment Milgrama, z ksi±¿kami Dom Pe³en Drzwi (1990) Briana Lumley'a i Diamentowe Psy/Turkusowe Dni (2003) Reynoldsa oraz filmem Cube (1997)? To izolowane miejsca (a w literaturze s/f - tajemnicze budynki pojawiaj±ce siê znik±d) oraz zasiedlaj±ca je grupa z regu³y obcych sobie ludzi, o ró¿nych umiejêtno¶ciach i wiedzy, przydatnych przy dokonywaniu wyborów. Jednak najwa¿niejsze w fabule s± mno¿±ce siê zagadki o rosn±cym stopniu trudno¶ci, tak ustawione, aby ka¿dy z cz³onków grupy zmierzy³ siê z czym¶ odpowiednim do swoich umiejêtno¶ci. Oczywi¶cie, jak to w thrillerach bywa, niepoprawne rozwi±zanie zagadki karane jest amputacjami, bólem i ¶mierci±. Inna sprawa, ¿e czê¶æ ofiar, to ju¿ nie ludzie, a zmodyfikowane na ró¿ne sposoby cyborgi, które po powrocie do Chasm City, bêd± mieæ ³atwy dostêp do nowych d³oni czy nóg wyhodowanych z ich w³asnych komórek.
Jak wiêc ma siê do powy¿szego eksperyment Milgrama? Wie¿a Krwi, to wytwór Obcych. Zosta³a ona spersonifikowana i przedstawiona jako obiekt ¿yj±cy w³asnym ¿yciem, stosuj±cym siê wy³±cznie do swoich, a z czasem zmieniaj±cych siê regu³ gry. Czy¿ to nie klasyczny autorytet, który sprawuje w³adzê nad grup± podmiotów zale¿nych od jego chimerycznych decyzji?

Na pocz±tek poznajemy dwóch mê¿czyzn, przyjació³ Childe i narratora noweli, Swifta, którzy w przesz³o¶ci konkurowali ze sob± pod wzglêdem wymy¶lania i rozwi±zywania ³amig³ówek, a którzy kilkana¶cie ostatnich lat spêdzili osobno. D³ugo¶æ ludzkiego ¿ycia w XXV wieku, to ju¿ 400 lat. Childe, kontynuuje badania swojego wuja-wynalazcy i ¶ledzi ruchy Obcych. Niestety ich reakcje s± tak rozrzucone w czasie, ¿e postanawia poddaæ siê procesowi spowolnienia funkcji ¿yciowych i wyd³u¿enia ¿ycia przebywaj±c w kapsule zimnego snu podczas kolejnych 150 lat, przerywanych jednak cyklicznymi wybudzeniami. Efektem oczekiwania na rezultaty jest odkrycie nowej, niezamieszka³ej planety nazwanej Golgot±, która posiada to tajemnicze 'co¶'.
Childe informuje o planecie wybrane osoby, którym obiecuje wysokie finansowe profity. Kiedy udaje mu siê skompletowaæ grupê badawcz±, w sk³adzie: on sam, Richard Swift - przyjaciel od ³amig³ówek, Celestine - matematyczny geniusz o zmodyfikowanych neuronach i by³a ¿ona Swifta, Trintignant - perwersyjny doktor od cybernetycznych przekszta³ceñ ludzkiego cia³a, przedstawiciel rasy Ultrasów - Forqueray oraz niewielkiego wzrostu cyniczna hakerka i najemniczka Hirz.

Obiektem ekspedycji, i jednocze¶nie tym intryguj±cym 'czym¶' jest Wie¿a Krwi. Wysoka na 250 metrów, ciemna i majestatyczna budowla zawis³a bez podtrzymywania na wysoko¶ci sze¶ciu metrów ponad powierzchni± planety Golgota. Nikt nie wie, co znajduje siê na jej szczycie, do którego prowadzi szereg niezbadanych pokoi oddzielonych drzwiami, z których ka¿de zaszyfrowane jest matematyczn± ³amig³ówk±.

Celestine mia³a racjê. Natura tych zagadnieñ by³a dla mnie mniej istotna, najwa¿niejsze to odkryæ, co jest na szczycie, jakiej tajemnicy Wie¿a strze¿e tak zazdro¶nie. (Swift)
Reynolds buduje w czytelniku poczucie strachu ju¿ przez sam opis sposobu wchodzenia do Wie¿y. Ma³y, ciemny w³az znajduje siê na spodzie budowli, wiêc grupa ciekawskich (i solidnie op³aconych) badaczy musi stan±æ dok³adnie pod wisz±cym tworem Obcych. Jak gdyby tego by³o ma³o, powierzchnia wokó³ Wie¿y naznaczona jest pociêtymi szcz±tkami cia³ jedynej ekipy, która przypadkowo znalaz³a siê na orbicie planety, i która po l±dowaniu, próbowa³a rozwi±zaæ zagadkê obiektu.

W pierwszym etapie, z zagadkami zmierza siê tylko spec od matematyki, Celestine. Decyzjê o wyborze najlepszego rozwi±zania podejmuje jednak demokratycznie - wraz z kolektywem. Do czasu. Kiedy zagadki zaczynaj± nawi±zywaæ do ekstremalnie skomplikowanej geometrii wielowymiarowej (np. transformacje topologiczne w czterech wymiarach, figury z cieniami, hiper-sze¶ciany, tesserakt), inicjator wyprawy wraz z pomocnikiem, doktorem Trintignantem decyduj± o kolejnych modyfikacjach cia³ cz³onków grupy dla ich lepszej sprawno¶ci umys³owej, jednak bez wiedzy lub zgody uczestników. W efekcie, im wy¿ej wspinaj± siê badacze, tym mniej zachowuj± swoich prawdziwych czê¶ci cia³a. Trwa to a¿ do osi±gniêcia sylwetki ironicznie nazwanej 'diamentowym psem' (ang. diamond dog), któr± charakteryzuje szczup³y rozmiar cia³a wielko¶ci charta, dodatkowy ogon stabilizuj±cy wyprostowan± postawê i ochronny pancerz z diamentowego materia³u.

Doktor jest specjalist± w swojej dziedzinie i tylko on wie, jak odwróciæ fizyczne zmiany. Jednak, aby by³o ciekawiej, Trintignant pope³nia samobójstwo, bowiem woli siê zabiæ ni¿ zniszczyæ swoje magnum opus - modyfikacje przeprowadzone na cia³ach Childe i Swifta, jedynych, którzy decyduj± siê na kontynuacjê osi±gniêcia szczytu Wie¿y. Pozostali cz³onkowie grupy, poza dezerterk± Celestine, s± ju¿ tylko kawa³kami cia³ pokrywaj±cymi grunt wokó³ budowli.

Je¶li czytelnik jest ju¿ zaznajomiony z podobnymi scenariuszami, to zacznie podejrzewaæ, ¿e kto¶ stoi za ca³ym tym ekspedycyjnym przedsiêwziêciem. Jednocze¶nie zbrodniarz jest cz³onkiem grupy, co pomaga mu w bezpo¶rednim kontrolowaniu myszy do¶wiadczalnych i p³ynnej realizacji scenariusza. Eksperymentator posiada dodatkowego pomocnika (doktora), który w obrêbie Chasm City, a mo¿e i ca³ej planety Yellowstone ma zakaz wykonywania usprawnieñ fizjologicznych wykraczaj±cych poza granice etyki. Cybernetykowi umo¿liwia siê przeprowadzanie kolejnych modyfikacji w cia³ach nie¶wiadomych badaczy, po to, aby nasyciæ jego chor± pasjê i przy okazji, sprostaæ wymaganiom Wie¿y.

Co znajduje siê za drzwiami oznaczonymi ostatni± ³amig³ówk±? Zapytajcie pisarza, chocia¿ pewn± wskazówkê sugeruje druga, utrzymana w zupe³nie innym klimacie nowela Turkusowe Dni.

Diamentowe Psy maj± cechy horroru s/f, który budzi przera¿enie dlatego, ¿e wyci±ga z naszej pod¶wiadomo¶ci archetypowe obawy - wysoce stresogenne sytuacje zwi±zane z piêtrzeniem siê problemów w momencie zwyciêstwa (badacze odkrywaj±, ¿e drzwi do kolejnych pomieszczeñ stopniowo zmniejszaj± rozmiary, a dla równowagi, poziom trudno¶ci zagadek zwiêksza siê) i zmuszaniem do wyczerpuj±cej umys³owo pracy pod presj± czasu. Przera¿enie wzbudza tak¿e nieznana forma kary - najczê¶ciej wystêpuje w postaci gro¼by deformacji cia³a (amputacje). Jest jednak co¶, o czym badaczom nie powiedziano. Noszone przez nich skafandry zosta³y zaprojektowane do utrzymania cz³owieka przy ¿yciu... nawet za cenê pozbawiania go niezbyt funkcjonalnych czê¶ci cia³a. Kombinezon odcina rêkê, bo to bardziej ekonomiczne rozwi±zanie ni¿ ³atanie ran i tamowanie krwi.

Reynolds nie skupi³ siê jednak ani na zbytnim analizowaniu psychiki postaci, ani na opisach fruwaj±cych wnêtrzno¶ci. I dziêki mu za to. W zamian, dostali¶my intryguj±c± opowie¶æ, w której konkretne i nieprze³adowane nadmiernymi szczegó³ami opisy, pozwalaj± zobaczyæ mroczny ¶wiat Golgoty oczami pisarza.