Proghma-C (2006)
Dodane przez NINa dnia 03.09.2007 11:20
[NINa, wywiad email, 19.06.2006r.]


NINa: Proghma-C to... przedstawicie siê proszê.
Proghma-C: YO! witamy serdecznie :).
Proghma-C to:
vocal: Bob, bêbny: Kuman, gitara: Smaga, bas: Chomik

Na pewno wielu z czytelników ucieszy fakt poznania ¼ród³a nazwy dla waszego zespo³u. Sk±d siê wziê³a?
Nazwa w zasadzie zupe³nie nic nie znaczy. Jest to gra logiki liter albo skrót od progressive machine nr.c. Ale proponujemy dowolne skojarzenia. Kiedy¶ mieli¶my bardzo burzliwy okres stymulacji i pewnie dlatego nikt do koñca nie wie co to znaczy, hehehe.

Czy publiczne radio czeka przysz³o¶æ w postaci zdecentralizowania na rzecz prywatnych rozg³o¶ni, czêsto internetowych i domowej roboty podcastów? Czy mo¿e jednak nasza 'IV RP' wprowadzi tak¿e koncesje na takie formy rozprzestrzeniania siê muzyki a DJ bêd± musieli p³aciæ haracz ZAIKSowi?
Hmm. Nie bardzo ogó³em siedzimy w temacie radia i wszystkich procedur jakie rz±dz± tym radiowym ¶wiatem. Dlatego pole naszej odpowiedzi zamyka siê w kropce. Robimy muzê dla zabawy (bynajmniej ostatnio) i w tym zamyka siê nasza filozofia. Nie zale¿y nam na super promocji lub bycia super alternatywnym, dlatego pewnie nie badamy tych terenów, bo one i tak nie pomog± byæ nam po prostu sob±.:).

Czy hamowanie rozprzestrzeniania siê undergroundowej muzyki spowodowane jest waszym zdaniem bardziej brakiem promocji w bardziej wp³ywowych mediach, czy te¿ dwulicowo¶ci± fanów, którzy mimo deklaracji kupowania p³yt i chodzenia na koncerty, preferuj± szybciej i za darmo ¶ci±gn±æ muzykê z sieci?
I oto szczegó³owe pytanie. Underground mia³ zawsze swoje miejsce. Gdy siê go wynosi na te puste piedesta³y, to po prostu przestaje byæ taki nasycony. My¶lê ¿e tu nie ma winnych, po prostu under jest w pewien sposób zharmonizowany z systemem i ma swoje miejsce. A inna sprawa to system jako ogó³. Ludzie po prostu nie maj± kasy na p³yty a p³yty s± za drogie bo ludzie chc± zarobiæ ( bo nie maj± kasy np. na p³yty...) czyli down in a spiral hehehe.

Jeden z forumowiczów Fabryki napisa³ ostatnio takie zdanie: "Je¶li w robieniu muzyki zaczyna chodziæ o pieni±dze, to co¶ jest nie tak." Czy zgadzacie siê z tym twierdzeniem?
Zupe³nie siê nie zgadzamy z tym twierdzeniem. To piêkna sytuacja kiedy co¶ tworzysz i masz w tym tyle energii przekazu, ¿e ludzie s± w stanie zap³aciæ, by kontemplowaæ twoje emocje. Co innego, je¶li robisz to tylko dla kasy. Ona jest twoim motorem. Nie jest to czyste podej¶cie do sztuki, ale do ¿ycia mo¿e byæ ca³kiem sprawne. Ka¿dy ma swój sposób na ¿ycie. Je¶li kto¶ ma taki sposób traktowania to ok. Nic w tym z³ego przecie¿. Mo¿na sobie idealizowaæ i piêknie mówiæ o sztuce, ale w realu przewa¿nie te teorie gasn±, bo sama idea nas niestety nie wy¿ywi. Wkurza nas trochê takie idealizowanie ¿e kasa w muzie siê nie liczy, i ¿e jest jakim¶ zagro¿eniem. Trzeba z czego¶ ¿yæ, a studenckie inteligentne rozmówki przewa¿nie koñcz± siê, jak student zacznie sam na siebie zarabiaæ.

Jak wygl±daj± wasze próby i sesje nagraniowe? Czy wynajmujecie studio?
Wpadnij to zobaczysz......:) Nie jeste¶my jako¶ ¶ci¶le okre¶leni . Ponapinani zbyt szczególnie na tworzenie te¿ nie. Gramy sobie od paru lat w próbowaniu w Gdañsku Wrzeszczu, która zwana jest complexem. Wspólnie z Noizzer (...wielkie jo³...). Kiedy¶ grali¶my 3 -próby tygodniowo. Teraz znacznie mniej. Trzech z nas pracuje, a Bober studiuje tak¿e jeste¶my ograniczeni czasowo. Ale nie odczu³em, ¿eby jako¶ szczególnie nam to przeszkadza³o. Nie jeste¶my kapel±, która ma ¶ci¶le okre¶lone cele. Raczej nie przepadamy za wszelkiego rodzaju konkursami itp. Ale musze powiedzieæ, ¿e to podej¶cie, które jest teraz musia³o przej¶æ parê etapów, by takie by³o.
Sesje nagraniowe??? hehe. Jak na razie by³a tylko jedna w tym sk³adzie. Nagrali¶my sobie demko skromnym sumptem. Nie by³o zbyt du¿o kasy, tak¿e wysz³o jak wysz³o. Podobno niektórym siê podoba, hehe.
Nagrania przebieg³y raczej standardowo. Wynajêli¶my studio, nagrali¶my materia³, a potem ju¿ miksy u Kuby (realizator) w domku. Mieli¶my parê fajnych akcji typu: jak mia³o doj¶æ do nagrywania gitarek, odpali³em wzmaka i po paru minutach przyszed³ s±siad i......... musieli¶my skorzystaæ z innej metody. Trochê pora¿ka, ale i tak by³o fajnie.


Jaki macie sprzêt, programy, instrumenty, przy pomocy których robicie muzykê?
Sprzêtem nie zabijamy to fakt, hehe. Smaga czesze na gitarce flame exg-7 i na wzmaku marlloy mesa mark II parê kostek bossa i ibaneza + whammy. Chomituar mia¿d¿y na oldskul basie b.c. cornet co jest ju¿ kultem, wzmak box, co prawie jest kultem, zoom 505, na 100% jest kultem, i wiatrak, który w kastomie studyjnym zast±piony by³ przez taboret, równie¿ jest kultem.
Kuman miecie na Yamaha stage custom i blachy w zasadzie Sabian. Bober te¿ co¶ ma ....... hehehe (tajemnica).

Je¿eli chodzi o programy to u¿ywamy Fruity Loopsa jak nagrywamy hip hop w complex squadzie, hehe. Do obróbki Cool Edit. To naprawdê ¶wietna muza, hehe... Oczywi¶cie wszystko po legalu. W tworzeniu muzy, to g³ównie powstaje ona na próbach podczas d¿emów, albo nagle co¶ wpadnie do g³owy po d³ugim stopie. Czyli raczej naturalny proces.

Jakiej muzyki s³uchacie na co dzieñ?
...I tu padnie lista, hehe Jest tego ca³e mnóstwo.
Od wszelkiego rodzaju meszug, king krimzonów, do bardziej sta³e fragmenty gry typu np. Devin Townsend, Ozric Tentacles, Dredg, Depeche Mode, Porcupine Tree, Massive Attack, Soulfly, Clawfinger, Steve Roach, Dirty Vegas, Sevendust, Tool, Mike Patton, Isis, Nowojorska Awangarda, Kobong, Marillion, death metale i ca³a masa innej muzy... To ciê¿kie pytanie jest, hehe.

Nie wolicie wyjechaæ z Polski, ni¿ przebijaæ siê przez wytwórnie, które promuj± brak ambicji i ³atwe piosenki?
Lata 90 by³y cool. Wtedy taka muza, jak nasza mo¿e, mo¿e by siê jako¶ przebi³a, bo media promowa³y bardziej ambitn± muzê. Ale ja uwa¿am, ¿e media jak media -karmi±, ale ludzie maj± troszkê niskokaloryczne gusta. Pytanie, czy nam zale¿y na tym, by tak mocno siê promowaæ i przebijaæ przez t± masówkê? Chyba nie. Gdyby ludzie mieli ambitn± muzê na talerzu, te¿ nie by³oby tak ró¿owo. Mog³oby to popsuæ esencjê alternatywy, jej podstawê. Kultura masowa zawsze by³a podszyta pustk± - co jest minusem. Za to tworzy naturaln± równowagê, co daje alternatywie jeszcze pe³niejsz± postaæ - co jest plusem.
Wyjazd z Polski gdzie¶ tam kiedy¶ kr±¿y³ w powietrzu, ale temat raczej zgas³.
To zbyt ryzykowne, by pakowaæ siê z tym towarem ...hehe...

W Warszawie szykuje siê kolejny marsz gejów i lesbijek i pewnie znowu bêd± rozróby na mie¶cie z powodu opozycji. Dlaczego w Polsce panuje taka wyj±tkowa nietolerancja dla innych narodów, orientacji seksualnych, wyznañ, subkultur i ogólnie - inno¶ci i odstawania od standardów?
Parada Równo¶ci nie jest tylko i wy³±cznie manifestacj± gejów i lesbijek, którzy upominaj± siê o swoje prawa. W czasach Giertycha, Leppera, Wierzejskiego, m³odzie¿y wszechpolskiej i „dwóch takich co ukradli ksiê¿yc” winien byæ to manifest wszystkich tych, którzy mówi± „nie” jêzykowi g³upoty, nienawi¶ci i k³amstwa. Czemu nietolerancja panuje w Polsce? My¶lê, ¿e jest to wp³yw wielu czynników takich jak niewiedza, konserwatyzm, zak³amanie tudzie¿ zwyk³a ludzka g³upota. Kluczowym elementem takich zachowañ ma tak¿e moim zdaniem postawa samego ko¶cio³a, która daleka jest od tego, czym byæ powinna.
Dla wielu autorytetami w tym dziwnym kraju s± antysemici i nacjonali¶ci. Nie jest to zbyt zdrowa sytuacja, i co najgorsze zapowiada siê, ¿e w najbli¿szym czasie lepiej nie bêdzie. Choæ dalecy jeste¶my od tego by chcieæ ¿yæ w kraju tak liberalnym jak np. Holandia, gdzie homoseksuali¶ci mog± adoptowaæ dzieci, co jest osobi¶cie dla nas ekstrem± w drug± stronê, to ciê¿ko nie zgodziæ siê z troszkê przewrotnym zdaniem, wypowiedzianym przez J. Urbana w bardzo popularnym programie na antenie Polsatu, ¿e „Na przekór w³adzy trzeba byæ peda³em”.

Ave Satan!


Proghma-C na Myspace | Recenzja plyty Down in a Spiral


Fotografie pochodz± ze zbiorów Proghma-C, wszelkie prawa zastrze¿one © by Proghma-C.