V/A Fascist Communist Revolutionaries [recenzje]
Dodane przez NINa dnia 14.10.2007 16:48
Various Artists - Fascist Communist Revolutionaries |1996, Fifth Column Records, ++++|

1. Chemlab - Exile,2. Dessau - Suffered (remix),3. Acumen - Queener,4. Death Ride 69 - Fucked Up Generation,5. Haloblack - Distractor,6. Trust Obey - Hands of Clay (Schwer Gepruft Mix),7. Final Cut - Dim,8. Meathead - Gravida,9. Templebeat - The Brain Cult of Macho Irony,10. Vampire Rodents - Blind Acceleration,11. T.H.C. - Need To Destroy,12. Dive - Reported,13. James Ray & The Performance - Texas


To jedyna swego rodzaju kolekcja zawieraj±ca nagrania klasyków rocka industrialnego. Wiele z tych zespo³ów zaprzesta³o ju¿ dzia³alno¶ci na scenie, jednak¿e np. Chemlab czy Acumen Nation (tutaj jeszcze jako Acumen) zdobywaj± nowych fanów i nagrywaj± dobre p³yty, nawet w 2007 r. Niektóre z tych utworów brzmi± nieco staro maj±c na wzglêdzie jak bardzo technologia i mastering posz³y do przodu w ci±gu 10 lat od wydania tej p³yty, jednak¿e to co bardziej liczy siê akurat dla mnie to pomys³y na utwory.

Chemlab - chyba wszyscy fani tej muzyki o zespole s³yszeli, znany te¿ w Europie. Acumen, obecnie jak wspomnia³am Acumen Nation zdobywa nowych fanów koncertuj±c z inym chicagowskim zespo³em - Cyanotic. Acumen zawsze prezentowa³ nowe podej¶cie do rocka industrialnego dodaj±c do niego nieco drum'n'bassowe rytmy. Dessau - super grupa, nie przetrwa³a czasowego braku zainteresowania t± muzyk±, utwór bardziej elektroniczny ni¿ gitarowy, bli¿szy stylistyce EBM. Death Ride 69, nie znam losów zespo³u ale w tym utworze bliscy byli psychodeliczno - industrialnej twórczo¶ci MLWTTK i, ze wzglêdu na wokalistkê Lindê LeSabre - KMFDM. My¶lê, ¿e i Linda LeSabre i Lucia Cifarellii s± jednymi z nielicznych, które sprawdzi³y siê w rocku industrialnym, który jakby nie by³o jest zdominowany przez zespo³y o mêskim sk³adzie. Haloblack, to te¿ by³ nieco krókotrwaj±cy projekt Briana Blacka (obecnie X-Lover) z udzia³em innych muzyków, miêdzy innymi Charlesa Levi'ego, basisty najczê¶ciej kojarzonego ze wspomnianym ju¿ MLWTTK. Utwór dynamiczny, ha³a¶liwy, z psychodelicznym riffem gitarowym w tle i nieregularnymi samplami. Trust Obey - to bardzo ciekawa grupa, pokroju Diatribe czy Drown, ³±cz±ca metalowe gitary, odwa¿ne rockowe brzmienie i sample. Szkoda, ¿e nie przetrwa³ up³ywu czasu. Final Cut - genialny utwór, bardzo industrialno-rockowy, wrêcz jeden z hymnów dla tego gatunku. Kusz±ce wokale, transowy rytm, prosta konstrukcja i to 'co¶', co przyci±ga do ponownego przes³uchania. Meathead - rapowe rytmy w otoczce industrialno-rockowych sampli i do tego ostre gitary. Templebeat trochê mnie zmêczy³, czego¶ brakuje w tle tego utworu. Vampire Rodents - znany i ceniony na scenie tej muzyki w latach 90-tych, zespó³ ju¿ nieistniej±cy, zainspirowany muzyk± Skinny Puppy, a w tym utworze nawet s± wyra¼ne nawi±zania do Bauhausu (podobieñstwa do utwóru Sanity Assasin). Po ca³ym tym szaleñstwie T.H.C. z liryczn± kompzycj± Need To Destroy, jak dla mnie bardziej gotyckie brzmienia ni¿ industrialne. No i na koniec taki nieco power-noisowy Dive (w remixie Die Krupps) i James Ray & The Performance w utworze Texas z ciekawymi gitarami. Jamesa Raya znam tak¿e z innego projektu - James Ray & The Gangwar, a muzyk ten potrafi³ w niebanalny sposób wzorowaæ swój g³os na ikonie rocka gotyckiego - Andrew Eldritcha. Wiêkszo¶æ utworów tego wykonawcy, (tak¿e te sprzed 20 lat!) jest do ¶ciagniêcia na jego oficjalnej stronie http://www.thejamesray.co.uk Sk³adanka warta posiadania. (NINa)