Filter [recenzje]
Dodane przez NINa dnia 04.12.2010 23:46
The Trouble With Angles |Rocket Science/Nuclear Blast, 2010|

CD1: 01. The Inevitable Relapse, 02. Drug Boy, 03. Absentee Father, 04. No Love, 05. No Re-Entry, 06. Down With Me, 07. Catch A Falling Knife, 08. The Trouble With Angels, 09. Clouds, 10. Fades Like A Photograph (Dead Angel)
CD2: 01. The Inevitable Relapse (Clayton Worbeck Mix), 02. Drowning, 03. Shot From The Sun, 04. My Life Before, 05. Plume


Jak to? Filter, taka ikona rocka industrialnego i tylko pó³torej gwiazdki? Nawet nie z jak±¶ dodatkow± po³óweczk±, chocia¿by za cycuszki Carmen Electry, zaanga¿owanej do najnowszego wideoklipu tego zespo³u? No, niestety. Ostatnio wybiera³am same dobre p³yty do recenzji w Fabryce, wiêc teraz mam okazjê siê wy¿yæ ;)

Kiedy wiadomo¶æ o nowej p³ycie grupy Filter zaczyna³a nabieraæ kszta³tów, podsycana przez sam zespó³, podczas porównywania jej zawarto¶ci do legendarnego albumu Short Bus (który tak naprawdê mia³ tylko jeden legendarny utwór "Hey Man Nice Shot" i parê bardzo dobrych, 'brudnych', gitarowych kawa³ków), istnia³a nadzieja, ¿e Filter rozrusza rock industrialny, jak zrobi³ to w 1995 r. Ale jak to siê mówi, nadzieja jest matk± g³upich i tak te¿ ci przy nadziei zostali 'og³upieni' efektem, jaki ta p³yta w koñcu przynios³a, bo nawet nie 'oszo³omieni' rozmachem, z jakim zespó³ go promuje, anga¿uj±c coraz to nowe magazyny, fanów, dziennikarzy, bloggerów, portale spo³eczno¶ciowe, itd., pod warunkiem, ¿e pisz± o nowej p³ycie pozytywnie. Magazynu Fabryka w tym gronie, z pe³n± ¶wiadomo¶ci±, zabraknie.

Filter postara³ siê o znane nazwiska zaanga¿owane w powstanie albumu – od ok³adki (Deborah Norcross – ju¿ przedtem na d³ugo zwi±zana z Filterem, a tak¿e Armageddon Dildos, Guns'n'Roses, Porno For Pyros), przez producenta (Bob Marlette – Black Sabbath, 2wo i Halford, Alice Cooper, Saliva, Ill Nino), masteringowca (Ted Jensen – The Who, Diana Ross, Disturbed, Korn, Slipknot, Grace Jones, Delerium, Robert Palmer, Styx, Ratt) i programistê (Brian Liesegang - Skrew, Filter, 13 Mg., NIN, Prick), do bujnych piersi (w roli piersi - Carmen Electra, obecna narzeczona nowego gitarzysty Filtera - Roba Pattersona, który gra tak¿e w grupie Otep i wystêpuj±ca w wideoklipie do „No Love”).

Ale co z tego. P³yta s³abiutka, bez charakteru. Odtwarzaj±c t± p³ytê, mam ochotê przerzucaæ utwory zaraz po zapoznaniu siê z pierwsz± minut± ka¿dego z nich, z nadziej± (znowu!), ¿e w koñcu trafiê na jaki¶ fajny. Zaczynaj± ostro i po max. minucie sami siê zatrzymuj±. Albo nie mog± kontynuowaæ. Próba rozruszania s³uchacza, oczekuj±cego przecie¿ reklamowanych klimatów a'la Short Bus sprawia wra¿enie wysi³ków impotenta staj±cego siê dogodziæ nawet ma³o wybrednej kobiecie.
Zrozumia³abym, gdyby celem Filtera by³o dra¿nienie siê ze s³uchaczem, ale ostre nastroje z pocz±tku wiêkszo¶ci utworów po prostu wiêcej nie wracaj±. Ma³o tego, w „The Inevitable Relapse”, wybranym na utwór promocyjny pojawia siê czêsto efekt... auto-tune, kojarzony z Cher, chyba prekursork± tych zajawek w muzyce pop.
Nie ma znaczenia, ¿e Richard Patrick profesjonalnie siê 'wydziera', je¶li nie jest to poparte ¶cian± gitar, perkusji i basu, tak, jak w niektórych znanych utworach Filtera, np. wspomnianym Hey Man Nice Shot czy Columind.

Klimaty muzyki Filtera by³y i s± zmienne, co s³ychaæ na ka¿dej p³ycie, bo z regu³y obok naprawdê dobrze skonstruowanych i agresywnych utworów pojawiaj± siê rzewne piosenki. Ta p³yta zawiera bez w±tpienia muzykê, której mo¿na s³uchaæ od czasu do czasu, czy graæ j± w komercyjnym radiu, ale nie wolno by³o mamiæ starych fanów zespo³u, porównuj±c zawarto¶æ The Trouble With Angles do Short Bus. Nie jest to te¿ rock industrialny, jak Richard zapowiada³. Nie u¿ywajmy hase³ek dla zaognienia zainteresowania, je¶li nie s± one wspó³mierne do zawarto¶ci. Stylistycznie The Trouble With Angles wspiera scenê rocka alternatywnego i zak³adam, ¿e zespó³ dobrze o tym wie.
W kilku utworach pojawiaj± siê fachowe riffy gitar, ³adnie zsynchronizowane z basem ("Drug Boy", "Absentee Father"), ale zbyt liryczna kompozycja warstwy wokalnej od razu rujnuje takie aran¿acje ("No Love", "Down With Me"). Usuñcie w my¶lach gitary, bas i perkusjê z g³ównego szkieletu co dynamiczniejszych kompozycji, a zobaczycie, ile zostanie wyeksponowanych 'popowych' rozwi±zañ. Za du¿o.

P³yta ukaza³a siê w dwóch wersjach, tak¿e z dodatkowymi piêcioma utworami i jednym remiksem, w wykonaniu Claytona Worbecka (Stayte, RevCo), który zastosowa³ w nim klimaty groove, disco i rocka industrialnego. Brzmi dosyæ fajnie. Pozosta³e utwory, to takie typowe po¶cielówy ze symulowanymi skrzypeczkami w tle, no mo¿e poza rockowym "Shot From The Sun".
"No Re-Entry" (jêz. ang. - brak mo¿liwo¶ci powtórnego wej¶cia) to auto-odpowied¼ na próbê ponownego doczepienia Filtera do rocka industrialnego. Panowie, nastêpnym razem we¼cie sobie trochê kokainy. (NINa, 02/12/2010)
Anthems for the Damned |2008, Pulse| star rating

1. Soldiers of Misfortune, 2. What's Next, 3. The Wake, 4. Cold (Anthem for the Damned), 5. Hatred Is Contagious, 6. Lie After Lie, 7. Kill the Day, 8. The Take, 9. I Keep Flowers Around, 10. In Dreams, 11. Only You, 12. Can Stop This


D³ugo oczekiwany album amerykañskiej grupy Filter przyniós³ brzmienia, bêd±ce prób± pogodzenia osi±gniêæ tej grupy z lat 90-tych, kiedy wyp³ynêli na fali rocka industrialnego oraz tych, z jakimi mogli¶my siê zapoznaæ na ich dwóch poprzednich p³ytach.
Richard Patrick za³o¿y³ Filter po opuszczeniu Nine Inch Nails, by wydaæ 3 pe³ne albumy, po czym w przerwie miêdzy kolejnym okresem aktywno¶ci Filtera by³ wokalist± rockowego projektu Army of Anyone i wspó³pracowa³ z The Damning Well, natomiast Brian Liesegang i Matt Walker wspomagali na koncertach solowy projekt Billy'ego Corgana (Smashing Pumpkins).

Patrick potrafi wracaæ na scenê w dobrym stylu, zdaj±c sobie sprawê, ¿e aby zaistnieæ na nowo nale¿y siê wizualnie pokazaæ. St±d te¿ reaktywacja oficjalnej strony www, uaktualnianie wpisów biograficzno-dyskograficznych w ró¿nych katalogach i serwisach internetowych, preferencje wystêpów na festiwalach zamiast w ma³ych klubach, interakcja z wyczekuj±cymi powrotu Filtera fanami, np. podpisywanie p³yt w sklepach muzycznych, wreszcie profil na Myspace, a co za tym idzie, udzia³ w wydarzeniu Operacja Myspace na wiosnê 2008 r., kiedy kilka wybranych zespo³ów zagra³o swoje koncerty dla amerykañskich ¿o³nierzy stacjonuj±cych w Iraku. I ¿o³nierzom jest ta p³yta zadedykowana, jak mo¿na by siê domy¶laæ patrz±c na ok³adkê p³yty ukazuj±c± zachmurzone niebo, fragment pustyni i he³m Armii Amerykañskiej, umieszczony na wbitej w ziemiê broni. Symbol koñca walk, chocia¿ przes³anie nie do koñca pozytywne, nie wiadomo czy niebo siê rozja¶nia czy chmurzy.

Wracaj±c do muzyki, jak ju¿ wspomnia³am na albumie, obok utworów przypominaj±cych pocz±tki Filtera z zadziornymi wokalami i agresywnymi, gitarowymi riffami (What's Next, The Take i totalny hicior In Dreams), s± te¿ w wiêkszo¶ci, rockowo-balladowe kawa³ki zape³niaj±ce p³ytê typu The Wake (z wokalami jak u Creed), Cold (Anthem for the Damned), Hatred Is Contagious, Lie After Lie, Kill the Day czy instrumentalny Can Stop This.

Anthems for the Damned nie wyró¿niaj± siê niczym, tzn. nie mam siê do czego przyczepiæ, poniewa¿ charakteryzuje go zgrabna budowa i swobodnie przep³ywaj±ce brzmienie, a tak¿e naturalno¶æ, które zaowocowa³y utworami uprzyjemniaj±cymi przede wszystkim podró¿e. Nie ma znaczenia, czy chodzi o lot nad jeziorem Michigan, czy monotonn± jazdê wielk± ciê¿arówk± przez bezkresne i upalne tereny Arizony, czy stanie w korku w b³yszcz±cym i ha³a¶liwym Seattle. Nie bez przyczyny podajê przyk³ady miejsc w USA, bo muzyka Filtera jest na wskro¶ amerykañska i w±tpiê, ¿eby taka muzyka mog³aby zostaæ napisana w Europie.

Do tego wszystkiego dochodzi typowy dla Patricka nieco wysoki ale 'brudny' i nosowy wokal, który potrafi doskonale kontrolowaæ raz to ¶piewaj±c prawie ciep³o, a innym razem g³o¶no krzycz±c. W obu przypadkach mogê zapewniæ, ¿e Patrick ¶piewaæ potrafi, co ma niebagatelne znaczenie w przypadku muzyki rockowej bazuj±cej na brzmieniu gitar. Praktycznie rzecz bior±c Anthems for the Damned jest oparty na sekcji wokal-gitara-bas, z wyciszeniem perkusji, co nie dodaje utworom nachalnej dynamiki na rzecz swobodnego przep³ywu gitarowych riffów.

P³yta na pewno jest daleka od brzmieñ industrialnych i nie w tych kategoriach nale¿a³oby ten zespó³ obecnie postrzegaæ. Anthems for the Damned niew±tpliwie jest albumem warto¶ciowym. (NINa)
Shortbus |Reprise,1995| star rating
Hey Man Nice Shot,Dose,Under,Spent,Take Another,Stuck In Here,It's Over,Gerbil,White Like That,Consider This,So Cool


Robert Patrick wy¿ywa³ siê w Terminatorze, a jego niemniej s³ynny brat Richard po odej¶ciu z Nine Inch Nails za³o¿y³ swój zespó³ i pokaza³, ¿e dobrze czuje siê tak¿e w rocku industrialnym, a ¿e lata na tak± muzykê by³y odpowiednie, tak i Filter odniós³ spory sukces. Utwory produkowane przez Filter s± zgrabne, komercyjne, do zagrania i w radiu i na koncercie. Filter to jest jeden z zespo³ów, które rozpropagowa³y rock industrialny w mediach, a singlowy utwór Hey Man Nice Shot, chocia¿ kontrowersyjny (pewna wdowa mia³a wnie¶æ pozew s±dowy przeciwko Patrickowi) to utrzymywa³ siê przez d³ugi czas na listach przebojów alternatywnych w radiu i TV. Muzyka zadziorna, przekorna, ma nieco punkowego ducha, rockowej energii i ch³odu industrialu. Zdecydowanie najlepiej prezentuje siê pierwszy utwór, tak czesto zarzynany w mediach - Hey Man Nice Shot. (NINa)
Title Of A Record |Reprise, 1999| star rating

Sand,Welcome To The Fold,Captain Bligh,It's Gonna Kill Me,The Best Things,Take A Picture,Skinny,I Will Lead You,Cancer,I'm Not The Only One,Miss Blue


Co wam tak weso³o, ch³opaki? Rozpêd na maksa i hamowanie, znowu rozpêd i znów hamulec. Tak jest do koñca p³yty, grzeczne wokale zamieniaj± sie w drapie¿ny krzyk, a tempo nabiera szybko¶ci, brzmienie gitar - rozmachu. Przyk³adowe utwory o takiej budowie to: It's Gonna Kill Me (najlepszy na tej p³ycie), Welcome To The Fold, I Will Lead You. Take A Picture, mêczony na ViVie, nic dziwnego, bardzo mi³a balladka (bo Filter nagrywa balladki albo mi³e albo md³e) i uspokaja. Jedynym ponurym utworem jest Cancer, ale trudno siê dziwiæ, taka tematyka.... Gdyby mi kto¶ to pu¶ci³ luzem, to nie wiem, czy od razu wykrzyknê³±bym "Tak, to Filter!". I na koniec akustyczna Miss Blue; Patrick bardzo prze¿ywa³ jaki¶ zawód mi³osny pisz±c tekty na t± p³ytê, niew±tpliwie kumulacja nast±pi³a w³a¶nie w tym utworze. Ogólnie :-T (NINa)
Amalgamut |Reprise, 2002| star rating

You Walk Away,American Cliche,Where Do We Go From Here,Columind,The Missing,The Only Way (Is The Wrong Way),My Long Walk To Jail,So I Quit,God Damn Me,It Can Never Be The Same,World Today,The 4th


Zaczyna siê przyjemnie, jakie¶ ostrzejsze gitarki, ale gdy nadchodzi czas na refren, to... hmmm, czy¿by transformacja Filtera w Stone Temple Pilots? Bardzo podobne rozwi±zania melodyczne. Ale jedziemy dalej: American Cliche - bardzo fajny utwór, du¿o siê dzieje (te same rytmy co w I Will Lead You z poprzedniej p³yty); szczerze mówi±c ile razy s³yszê ten utwór, to widzê w wyobra¼ni wielkiego trucka-cysternê przeje¿d¿aj±c± z maksymaln± prêdko¶ci± przez zakorkowane skrzy¿owanie w du¿ym, amerykañskim mie¶cie. Kolejny utwór Where Do We Go From Here to ju¿ klimaty z poprzedniego albumu Title of Record, przyjemne chocia¿ nie pozbawione (w naszym wypadku) mi³ej dla ucha drapie¿no¶ci.

Columnid ostry, ale The Missing balladkowy, ¿e a¿ siê md³o robi. Pierwsze rytmy nakrêcane przez perkusjê (lub automat perkusyjny) w The Only Way dobi³y mnie totalnie, ale w nagrodê nastêpny utwór My Long Walk To Jail pozwala zapomnieæ o poprzednich 'cierpieniach'. No i kolej na najbardziej rozgrzany utwór na Amalgamut - my¶lê tu o So I Quit - ¶ciana gitar, szybkie tempo i charakterystyczny krzyk Patricka oraz... parêna¶cie standardowych przekleñstw. Jak kto¶ nie lubi balladek to opuszcza nastêpny utwór, a dalej wy³ania siê surowy It Can Never Be The Same z transowym rytmem i fajnymi bêdnami, mo¿na powiedzieæ ¿e to najlepszy utwór na tej p³ycie, tyle ¿e s³ychaæ tu pewne nawi±zania do muzyki zespo³u Deftones.

"World Today" to chyba jaki¶ kawa³ek, który wszed³ na p³ytê przypadkowo, dziwny, brzmi jak remiks i oby nie by³ to wyznacznik nowego stylu Filtera, by³by to co prawda nowy patent, bo tak chyba jeszcze nikt nie gra³ przed nimi, ale... lepiej nie.
Na koniec tajemnicza suita The 4th, no i mamy ca³± p³ytê Amalgamut, która nie sprawia k³opotów w dobrniêciu do jej koñca. (NINa)


Oficjalna strona | Last.FM | Discogs | Myspace | Facebook